Bezpieczne związki - Jak najlepiej łączyć różne technologie

Zanim jednak przejdziemy do szczegółowej prezentacji – kilka uwag ogólnych. Niestety, dość często spotkać można sytuację, gdy w ofercie zabiegowej salonu (tak w przypadku zabiegów na ciało, jak i na twarz) proponowane technologie dublują się, a w konsekwencji salon nie jest w stanie zaproponować klientkom najlepszych możliwych do osiągnięcia rezultatów. Aby unikać takich przypadków, warto uporządkować dostępne technologie i urządzenia, właściwie je grupując. Być może przydatna okaże się czytelnikom przenośnia, której używam – dzieląc technologie na te, za pomocą których możemy „budować rusztowanie”, oraz te, które mogą nam służyć do „drapowania kotary”. „Budowanie rusztowania” to przenośnia opisująca technologie, które działają na nasze mięśnie, budują i kształtują sylwetkę czy też zmieniają owal twarzy. „Drapowanie kotary” z kolei to obrazowy opis technologii, które działają na powłoki skórne: zmieniając ich jędrność, wygładzając, redukując zmarszczki, odbudowując struktury kolagenowe i tak dalej… Analizując ofertę zabiegów salonu, warto zadać sobie pytanie, czy nasz salon dysponuje możliwością wykonania skutecznego zabiegu w obydwu tych – uzupełniających się, ale jednak różnych – obszarach. Właśnie kombinacja technologii działającej na nasze mięśnie i technologii regenerujących powłoki skórne ma szanse – moim zdaniem – być złożeniem oferującym najlepsze rezultaty zabiegów (tak na ciało, jak i na twarz).

Obecnie na rynku dominują urządzenia oparte na oddziaływaniu na powłoki skórne. Poczynając od obecnych od wielu już lat sprzętów do endomasażu, z francuskim LPG® na czele, przez urządzenia wykorzystujące spektrum fal elektromagnetycznych (fale radiowe RF, fale podczerwone, fale z zakresu widzialnego) i oparte na działaniu niskich temperatur, a kończąc na fali ultradźwiękowej i uderzeniowej. „Budowaniem rusztowania” możemy zajmować się – w zakresie technik nieinwazyjnych – korzystając z elektrostymulacji, a sięgając po techniki inwazyjne – z różnorodnych technik liposukcji. Można więc postawić tezę, że salon kosmetyczny, który nie chce (lub nie może) sięgać po inwazyjne techniki medycyny estetycznej, z drugiej strony chcący pracować z klientkami nad „budową rusztowania”, powinien wyposażyć się w wysokiej jakości sprzęt do elektrostymulacji. Kluczowymi kryteriami doboru powinny być: możliwość pracy tak z ciałem, jak i z twarzą, bogata lista kształtów sygnałów (potrzebny jest do tego nie inżynier elektryk, lecz lekarz neurologii!) – konieczne jest wyjście poza najczęściej spotykany prostokątny, trójkątny lub sinusoidalny przebieg sygnału. Kolejne ważne czynniki to: odpowiednia liczba kanałów i możliwość indywidualnego ustawienia intensywności sygnału w każdym z nich, zróżnicowanie generowanych sygnałów w czasie zabiegu, zróżnicowanie sygnałów w poszczególnych kanałach, możliwość samodzielnego ustalania parametrów sygnału (tryb manualny – szczególnie ważny przy pracy terapeutycznej).

Jakie technologie będą szczególnie dobrze funkcjonować w ramach terapii łączonych?

W zabiegach na ciało z pewnością warto zauważyć bardzo skuteczną w kształtowaniu sylwetki i redukcji cellulitu kombinację elektrostymulacji z endomasażem (realizowanym na oryginalnym sprzęcie do endermologii firmy LPG lub jakimkolwiek innym urządzeniu z efektem masażu podciśnieniowego). Endomasaż (w większości sytuacji – z wyjątkiem osób o mocno rozciągniętej skórze) daje zdecydowanie pozytywne rezultaty co do jakości skóry. Poprawia się ukrwienie, tkanka jest lepiej odżywiona. Jednak zmiany te nie będą związane ani z naszą wagą, ani obwodami. Połączenie endomasażu z elektrostymulacją daje optymalne rezultaty – działamy wtedy nie tylko na powłoki, ale także kształtujemy mięśnie, zwiększając poprzez trening ich jędrność i kształt, wpływamy także – co kluczowo ważne w odchudzaniu – na nasz bilans energetyczny.