Nowe trendy w odżywianiu cz.1

powrót

Dietetyka

Rynek żywnościowy też ma swoje mody i ciągle się zmienia. Rok 2010 zapisał się jako rok probiotyków i stewii. Jakie tendencje rysują się na przyszłość?
Biotechnologia
Nowe trendy w odżywianiu cz.1

Rynek żywności ciągle zaskakuje pojawianiem się nowinek, które stają się obiektami medialnymi niemal na równi z gwiazdami filmowymi. Oczywiście największe emocje budzą te składniki i produkty, które mogą spełnić nadzieje milionów łasuchów na szczupłą sylwetkę bez wyrzeczeń. Niestety, pojawiają się jak komety, robią furorę i najdalej po dwóch latach popadają w zapomnienie z racji… niskiej skuteczności. Za to prawdziwe innowacje i zachowania żywieniowe sprawiają, że branża ta rozwija się. Można tu mówić o prawdziwych trendach. Oto kilka z nich.

Żywność prozdrowotna

Słynne powiedzenie Hipokratesa „lepiej zapobiegać, niż leczyć” jest aktualne bardziej niż kiedykolwiek. Dawno temu odsunięta poza sferę zainteresowań większości lekarzy, dzisiaj dieta stanowi podstawę prewencji wielu chorób, takich jak schorzenia sercowo- naczyniowe, wysoki poziom cholesterolu, nadwaga, cukrzyca, nowotwory, osteoporoza. Coraz większy nacisk kładzie się też na jej szczególne znaczenie w pewnych okresach i warunkach, takich jak ciąża, dzieciństwo, dorastanie, menopauza, starzenie się i uprawianie sportu. Żywność prozdrowotna to tak zwane nutriceutyki, czyli produkty, których zadaniem jest nie tylko odżywianie, ale i dobroczynny wpływ na zdrowie. Nutriceutykami są bardzo często produkty mleczne wzbogacane rozmaitymi substancjami (wapń, żelazo, kultury bakterii, kwasy omega-3, fitosterole). Znajdziemy je także pośród zbóż wzbogaconych o włókna pokarmowe i witaminy. Niektóre nutriceutyki, takie jak margaryna wzbogacona kwasami omega-3 lub fitosterolami, stały się bardzo popularne i ich pozycja na rynku jest mocna. Ich wpływ na układ sercowo- naczyniowy został dość dobrze przeanalizowany w licznych badaniach klinicznych. Za to jogurt o właściwościach kosmetycznych, wylansowany w roku 2007 przez koncern Danone, nie odniósł sukcesu i został szybko wycofany z rynku. Nutriceutyki są bardzo popularne w Stanach Zjednoczonych i Japonii i ponieważ są dobroczynne dla zdrowia, a konsumenci wolą je od zwykłych produktów o podobnym smaku, znajdują błyskawicznie coraz to nowych zwolenników.

Powrót do natury

Wiele mówi się o nutriceutykach naturalnych, czyli produktach lub składnikach takich jak zielona herbata (źródło przeciwutleniaczy), czosnek (chroni układ sercowo-naczyniowy) czy borówka czernica, której jagody sprzyjają nocnemu widzeniu i łagodzą dolegliwości trawienne. Ich właściwości znane są od stuleci, a teraz znajdują naukowe potwierdzenie. Coraz popularniejsze są uprawy ekologiczne, które uległy swego rodzaju demokratyzacji i dzisiaj obejmują dość szeroką dziedzinę: nie tylko uprawę roślin, ale też produkcję chleba, mleka, wina, owoców i warzyw, jajek, mięsa… Od niedawna nawet owoce morza korzystają z tego prestiżowego „parasola”, jaką jest etykietka „uprawy ekologiczne”. Konsumenci są coraz bardziej świadomi i odpowiedzialni. Interesują się nie tylko geograficznym pochodzeniem tego, co jedzą, ale też sposobem wytwarzania (etyka produkcji) i uwarunkowaniami społecznymi w miejscu produkcji. Bliskość miejsca uprawy jest dzisiaj atutem, który warto podkreślać, ponieważ oznacza mniejszą ilość dwutlenku węgla wyemitowanego podczas transportu, a także wsparcie dla lokalnej ekonomii.

Redukcja porcji

Zapotrzebowanie energetyczne współczesnych ludzi maleje, ponieważ nie ruszamy się tyle co nasi przodkowie. Większość zawodów wiąże się z siedzącą pozycją podczas pracy, a przemysł i rolnictwo, wspomagane maszynami, są obecnie zajęciami raczej manualnymi. Z tej przyczyny równowaga między wydatkami energetycznymi a podażą kalorii jest zachwiana, co pociąga za sobą narastanie problemów z nadwagą. Trzeba więc redukować kaloryczność posiłków. Z tego powodu coraz silniej zaznacza się tendencja do zmniejszania porcji. W niektórych sektorach panują ściśle określone wartości dla porcji, które określa się jako „rozsądne”, np. 200 ml soku owocowego to pewien standard. Rewolucja w rozmiarach porcji dokonuje się poprzez lekką redukcję: np. przejście z kufli 33 cl na 25 cl, wzrost popularności jednorazowych porcji, rezygnację z formatu „king size”…

więcej w Cabines nr 44

Robert Sandoz
publikacje Cabines 44
do góry | powrót