Woda a sylwetka

powrót

Dietetyka

Na pomoc! To nie działa! Porażka – oporny tłuszcz nie chce znikać! Cellulit w każdej postaci: włóknisty, tłuszczowy i wodny, podobnie jak rozrośnięte ponad miarę adipocyty ani myślą się zmniejszyć, klienci się denerwują, a wy tracicie twarz. Zaburzenia równowagi hormonalnej, czynniki genetyczne, zaburzenia krążenia, zły odpływ żylny, zatrzymywanie wody, stres... ponad trzydzieści różnych czynników może być przeszkodą w procesie wyszczuplania. Również gdy wypowiadamy wojnę cellulitowi, lepiej najpierw poznać wszystkie dostępne sposoby. A jest ich niemal tyle, ile wszystkich przyczyn cellulitu. Woda, znana dotąd jako jedna z niezbyt korzystnych dla naszych nóg substancja, okazuje się najlepszym sprzymierzeńcem.
rejuvi cosmetics
Woda a sylwetka

Woda a cellulit:
przyjaźń czy wrogość?

Rola wody

O ile dość często słyszy się o „nadmiarze wody”, który powoduje obrzęki, o wiele rzadziej słyszy się o „braku wody” i jego konsekwencjach, równie dramatycznych dla naszego zdrowia i... dla cellulitu. Woda stanowi około 70% masy ludzkiego ciała, jest więc najbardziej potrzebnym ze wszystkich składników odżywczych. Obecna w każdej części organizmu, stanowi środowisko dla wielu reakcji chemicznych i biologicznych procesów. Jest substancją niezbędną w przebiegu wielu reakcji, rozpuszczalnikiem i drogą transportu dla substancji odżywczych oraz ubocznych produktów przemiany materii. I to właśnie jest ta rola, która nas najbardziej interesuje: transport. Transport kwasów tłuszczowych i odpadów metabolicznych ku narządom wydalniczym organizmu. Woda jest czymś w rodzaju śmieciarki, niezbędnej, by usuwanie odpadów następowało sprawnie.

Woda: od pustyni do mokradeł

Obecna w środowisku miąższu międzykomórkowego i w układzie limfatycznym woda jest gwarantem sprawnego przebiegu procesów komórkowych. Komórki przekazują sobie za jej pośrednictwem różne substancje i do niej odprowadzają produkty uboczne.

Nadmiar wody to stojące bagno

Rozrastając się i mnożąc, adipocyty ograniczają tempo procesów komórkowych, to znaczy przechodzenia substancji między komórkami a środowiskiem zewnętrznym z racji prostego zjawiska mechanicznego: kompresji. Woda nie może krążyć, bo nie ma na to miejsca. Jest zablokowana, stoi i staje się widoczna na powierzchni w postaci cellulitu oraz obrzęków.

Niedobór wody to spękana pustynia

Źle nawodniona, wysuszona ziemia zmienia kolor, pęka, formując małe grudki, które z nieba wyglądają jak... skórka pomarańczowa. Woda, odgrywając kluczową rolę w transporcie odpadów, jest niezbędna, żeby przebiegał on prawidłowo. W braku wody odpady zostają zablokowane w tkankach, kumulują się, tworząc cellulitowe zmiany, które z wodnych stają się włókniste.

Wybrać prawidłową strategię

Znaczenie diagnozy

To, co obserwujemy na powierzchni, jest często mylące, ponieważ obrzęki widoczne na powierzchni skóry niekoniecznie oznaczają nadmiar wody, jak się często mylnie sądzi. Na pewno zaskakująco brzmi stwierdzenie, że wiele osób cierpi na cellulit z powodu poważnego braku wody w organizmie. W takim przypadku wszelkie zabiegi mające dodatkowo odprowadzić wodę, czyli napary o diuretycznych właściwościach i metody drenażu ciała, nasilają stan odwodnienia, a tym samym pogarszają stan zdrowia. Obrzęki są przede wszystkim symptomatyczne dla powierzchownych blokad. Pobudzenie cyrkulacji wody, a nie jej odprowadzanie - oto słowo klucz w waszych zabiegach.

Zatrzymanie wody, odwodnienie, nadmiar lub niedobór wody – jak się w tym odnaleźć?

Istnieje pewna technika, która pozwala wejść w kontakt z masą wodną organizmu, by oszacować jej poziom: pomiar zawartości wody w organizmie, pomiar masy mięśniowej i tłuszczowej. Jest to bardzo wygodna i szybka metoda obserwacji, pomocna w procesie wyszczuplania. Do pomiaru służą odpowiednie aparaty, najlepiej takie, w których czujniki pomiarowe mają kontakt z dłoniami i stopami. Kiedy poznacie skład ciała klienta, bardzo łatwo będzie wam zaplanować odpowiednie do jego potrzeb zabiegi. I, oczywiście, bądźcie uważnymi słuchaczami – wypytajcie dokładnie klienta o tryb życia, używki, dietę, leki, higienę życiową, stres. To wszystko wam pomoże. Przyjrzyjcie się też jego skórze – jej napięciu i kolorytowi, to wam da pojęcie o tym, jaki jest jej poziom nawilżenia, jędrności.

więcej w Cabines nr 41

Pascal Weigel
publikacje Cabines 41
do góry | powrót