Pierwszy kongres naukowo - szkoleniowy za nami cz. 1

Celem tego kongresu było zbliżenie środowiska medycznego i kosmetycznego. Mimo że wielu ludzi twierdzi, iż są to branże, które raczej współzawodniczą ze sobą, walcząc o klienta, znawcy twierdzą coś zupełnie odwrotnego. Rozważania na temat słuszności tego związku zostały raz na zawsze zamknięte, a jego zasadność potwierdziło blisko 100 osób biorących udział w kongresie. Wiedza na temat dermatologii, onkologii i chirurgii estetycznej poparta przykładami oraz przekazana przez praktyków to cel, który sobie obraliśmy. Zbliżenie to zawdzięczamy po części współpracy z Centrum Diagnostycznym BB-Med., od wielu lat związanym ze środowiskiem medycznym. Dermatologia, onkologia oraz chirurgia estetyczna to dziedziny dużo bardziej związane z kosmetyką i kosmetologią, aniżeli można przypuszczać. I nie chodzi tu wcale o dermokosmetyki czy inne pseudonazwy preparatów kosmetycznych, których używanie staje się coraz bardziej modne, lecz o wiedzę kosmetyczki i podniesienie jej kwalifikacji zawodowych, co umożliwia bliższą współpracę ze środowiskiem medycznym, przynoszącą satysfakcję obydwu stronom. To, że dzisiejsza kosmetyczka powinna dysponować stosunkowo szeroką wiedzą z dziedziny dermatologii, nie jest niczym nowym. Stykając się na co dzień ze skórą klientki, widzi ona bowiem wiele zmian. Jej pewność co do stosowania zabiegów i kosmetyków może wielokrotnie stanąć pod znakiem zapytania. Oczywiście nie może zastąpić dermatologa, ale jej profesjonalne podejście do świadczonych przez siebie usług powinno kazać jej skierować klientkę do specjalisty w razie jakichkolwiek wątpliwości. To jednak tylko pierwszy i może najmniej istotny aspekt, który uwzględniliśmy, układając program kongresu. Program napięty i bogaty. Wielu z uczestników stwierdziło, że wiedzy wystarczyłoby na 4 dni!

Nowatorski projekt: kosmetyczka na straży zdrowia

Dzięki współpracy ze specjalistami z Akademii Światłoterapii Estetycznej w Opolu powstał bardzo ciekawy i innowacyjny projekt o nazwie „Prewencja chorób nowotworowych w salonach kosmetycznych”. Prewencja ta może być realizowana wyjątkowo skutecznie właśnie przez salony kosmetyczne. W salonie kosmetycznym statystycznie kobieta rozbiera się najczęściej, a kosmetyczka bardzo dokładnie przygląda się jej skórze. Kobieta, która zaalarmowana przez kosmetyczkę wystarczająco wcześnie skieruje swe kroki do onkologa, ma dużo większe szanse przeżycia nawet najgorszej z chorób, jaką jest czerniak, a właśnie o obniżenie statystyk umieralności z jego powodu nam przede wszystkich chodzi. Czerniak to bardzo groźna choroba nowotworowa. Ponad 60% zachorowań kończy się zgonem. Mimo że stanowi stosunkowo niski procent zachorowań w porównaniu do innych nowotworów i znajduje się na końcu statystyk, wzbudził on nasze zainteresowania ze względu na jego specyfikę zewnętrznych objawów, które dla bacznego obserwatora mogą byś stosunkowo łatwe do wstępnego zdiagnozowania. Jednym z najlepszych diagnostów może być naszym zdaniem kosmetyczka. Dzięki jej poszerzonej wiedzy na temat znamion i chorób nowotworowych możemy doprowadzić do znacznie wcześniejszego wykrycia tej groźnej choroby. Kosmetyczka w swojej codziennej pracy ma ciągły kontakt ze skórą, największym organem ciała ludzkiego, którego zadania sięgają dużo dalej aniżeli tylko ochrony przed czynnikami zewnętrznymi. Ta powtórka z biologii, stanowiąca podstawy wiedzy dermatologa, była w czasie kongresu kluczem do dalszych wykładów. To wprowadzenie miało przygotować słuchaczy do pierwszego spotkania z onkologią. Dr n. med. Halina Przeniczna, specjalista chirurg onkolog, bardzo obrazowo i przystępnie zbudowała pomost, który przy pomocy dermatologii połączył kosmetykę z onkologią. Dzięki czasopismu CABINES możemy już w bliskiej przyszłości sprawić, że wiedza onkologiczna i dermatologiczna wpisze się w program edukacji profesjonalnej kosmetyczki, której zależeć będzie nie tylko na poprawie wyglądu swojej klientki, lecz również na jej zdrowiu. Z jednej strony powinno to wynikać z poczucia obowiązku, z drugiej gwarantuje jeszcze lepsze postrzeganie roli kosmetyczki. Pomost został więc zbudowany i pionierskie kroki w tym kierunku poczynione.

Kosmetyka i medycyna estetyczna: rywalizacja czy współpraca?

Drugim i równie ważnym punktem ciężkości kongresu była medycyna estetyczna. Jej rola, częstokroć postrzegana przez pryzmat operacji plastycznych mających na celu wyłącznie poprawę wyglądu i usuwanie defektów związanych z naturalnym starzeniem się organizmu, jest zupełnie inna. Media, które zbyt często skupiają się na operacjach plastycznych gwiazd, mających na celu zmianę i poprawę wizerunku, pozostawiły w cieniu faktyczną rolę chirurga estetycznego, który na co dzień niesie pomoc ludziom naprawdę potrzebującym. Tym, którzy ulegli wypadkom, lub tym, których natura obdarzyła cechami nie akceptowanymi przez społeczeństwo. Dużą grupę pacjentów poddających się operacjom plastycznym stanowią ludzie, którzy nie tolerują własnego wyglądu, a bardzo głębokie zakorzenione w psychice kompleksy nie pozwalają im na normalne funkcjonowanie w społeczeństwie.