Bolesna droga do piękna

powrót

Wokół kosmetyki

Myśl tę wyraził artysta u schyłku swego życia, kiedy był już sparaliżowany artretyzmem i zmagał się ze strasznym bólem, nie zaprzestając jednak malowania. Czy piękno musi boleć? Takie pytanie często słyszę od swoich klientów podczas wykonywania zabiegów powodujących nieprzyjemne odczucia.
Kosmetolog - zabiegi
Bolesna droga do piękna

Już od zarania dziejów ludzie dla poprawy urody byli w stanie znieść nawet najbardziej bolesne zabiegi. Sudańscy Nubijczycy i Maorysi, aby być pięknymi, pokrywali swoje ciała tatuażami oraz słynęli z dekorowania twarzy i ciał bliznami. Do najbardziej ekstremalnych praktyk należał jednak zwyczaj ciasnego splątywania stóp małym dziewczynkom, panujący aż do początku dwudziestego wieku w Chinach. Małe stopy w tym kraju były postrzegane jako atrybut kobiecości. W dzisiejszych czasach nie tylko niektóre ludy i plemiona korzystają z bolesnych praktyk w celu poprawy urody. Dla dobrego wyglądu ludzie są w stanie znieść wiele. Korzystają z zabiegów chirurgii plastycznej, następnie przechodzą okres rekonwalescencji (któremu często towarzyszy duży ból). Bolesne metody poprawiania urody nie ominęły również gabinetów kosmetycznych. Wśród wielu zabiegów oprócz tych przyjemnych znajdują się i takie, których efekt końcowy okupiony jest bólem.

Charakterystyka bólu

Według Międzynarodowego Stowarzyszenia Badania Bólu (IASP – International Association for the Study of Pain) ból to nieprzyjemne, zmysłowe i emocjonalne przeżycie, towarzyszące istniejącemu lub zagrażającemu uszkodzeniu tkanki lub odnoszone tylko do takiego uszkodzenia. Ból jest mechanizmem obronnym organizmu. Informuje o konieczności zareagowania na bodźce, które zaburzają homeostazę ciała. Receptory bólu znajdują się niemal w każdej tkance człowieka. Jest ich także bardzo dużo w skórze. Poprzez skórę odbierane są bodźce dotyku, ucisku, ciepła, zimna i bólu. Ból odbierany jest przez nagie zakończenia nerwowe, a pozostałe rodzaje bodźców – poprzez wyspecjalizowane narządy odbiorcze. Zagęszczenie receptorów w skórze jest różne dla poszczególnych okolic. Najbogatsze unerwienie skóry, z najliczniejszymi włóknami i zakończeniami nerwowymi występuje na dłoniach (w opuszkach palców), twarzy (w skórze na czubku nosa i na wargach) oraz w obrębie narządów płciowych. Najmniej receptorów jest w skórze grzbietu, ud i ramion. Okolice o dużej gęstości receptorów wykazują jednocześnie dużą wrażliwość na dotyk. Próg wrażliwości na ból jest zależny między innymi od płci. Kobiety silniej niż mężczyźni odczuwają dolegliwości bólowe (inna sprawa, że jesteśmy zwykle mniej marudne...). W większości przypadków wrażliwość na ból ma głębokie podłoże psychologiczne. W zależności od nastroju, humoru, stanu ducha ta sama osoba może zupełnie odmiennie reagować na ból.

Unerwienie skóry

Uczucie bólu wywoływane jest poprzez bodźce uszkadzające skórę, co jest odbierane przez nagie zakończenia nerwowe. Impulsacja bólowa przewodzona jest przez włókna aferentne, a w uszkodzonych tkankach dochodzi do aktywacji enzymów proteolitycznych. Enzymy te działają na białka tkankowe – kininogeny i odczepiają od nich aktywne polipeptydy – kininy. W ten sposób depolaryzują nagie zakończenia nerwowe i wyzwalają w aferentnych włóknach nerwowych salwy impulsów bólowych. Takie zmiany zachodzą w tkance podskórnej, skórze właściwej i naskórku, w których znajdują się wolne zakończenia nerwowe. Odpowiadają one za czucie bólu, dotyku i temperatury.

więcej w Cabines nr 27

Anna Kamińska
publikacje Cabines 27
do góry | powrót