Peelingi Nowa skóra bez pomocy chirurga

powrót

Kosmetologia

Peeling, czyli celowe złuszczenie rogowej (w przypadku typowych peelingów kosmetycznych) warstwy naskórka to jeden z najpopularniejszych zabiegów pielęgnacyjnych. Powierzchowne złuszczenie obumarłych komórek skóry poprawia jej wygląd i funkcje. Głębsze peelingi, wykonywane przez przeszkolone kosmetyczki lub lekarzy medycyny estetycznej, są w stanie dużo silniej wpłynąć na jej stan i przynajmniej częściowo zastąpić bardziej inwazyjne zabiegi.
Biotechnologia
Peelingi Nowa skóra bez pomocy chirurga

Podstawową funkcją peelingu jest oczyszczenie skóry z obumarłych komórek naskórka i zanieczyszczeń. Jego efektem jest lepszy koloryt cery, która staje się dzięki pobudzeniu lepiej ukrwiona, dotleniona i odżywiona. Jest także lepiej przygotowana na wchłanianie substancji aktywnych zawartych w innych kosmetykach – kremach, maskach itp. Staje się też gładsza dzięki wyrównaniu jej powierzchni, a przez to wygląda młodziej i bardziej świeżo. Peelingi wspierają tym samym funkcje skóry – z wiekiem odnowa komórkowa przebiega wolniej, przez co na powierzchni naskórka gromadzą się niezłuszczone komórki warstwy rogowej. Peeling usuwa tę warstwę.

Popularne peelingi do użytku domowego zawierają ścierające drobinki (peelingi mechaniczne), na przykład zmielone pestki owoców, mikrogranulki itp., albo enzymy o działaniu rozpuszczającym komórki naskórka, ułatwiające ich usunięcie (np. enzymy z owoców takich jak ananas, papaja, borówka). Peelingi enzymatyczne, bo tak się je określa, są odpowiedniejsze dla cer naczyniowych, wrażliwych, trądzikowych. W arsenale kosmetyczek są jednak również inne rodzaje peelingów – z użyciem kosmetyków i aparatury. Ich działanie jest głębsze, a efekty wyraźniejsze i trwalsze. Nie są tak mocne jak peelingi medyczne (np. yellow peel), ale bezpieczniejsze od zabiegów bardziej inwazyjnych i przy odpowiednim doborze metody oraz częstotliwości dające bardzo dobre rezultaty. Oto ich krótki przegląd.

Owoce, migdały i ocet

Kwasy owocowe zajmują poczesne miejsce w arsenale zabiegów kosmetycznych, a to dzięki temu, że są sprawdzone, stosowane od lat i mają udowodnione działanie złuszczające (zależnie od stężenia będzie ono głębsze albo powierzchowne), nawilżające, poprawiające stan skóry starzejącej się, usuwające przebarwienia i spłycające drobne zmarszczki. Przykładami tych kwasów są: kwas jabłkowy, glikolowy, salicylowy. Ciekawostką w tej grupie jest kwas migdałowy, który w odróżnieniu od kwasów AHA i BHA nadaje się do skór wrażliwych i do stosowania przez cały rok. Kwasy owocowe mają bowiem działanie fotouczulające i zaleca się ich stosowanie w miesiącach jesienno-zimowych. Podobnie łagodne działanie jak kwas migdałowy mają kwasy PHA – np. glukonolakton, glukoheptanolakton, kwas laktobionowy. Mają one działanie przeciwrodnikowe, nawilżające, kojące i antybakteryjne.

Ostatnio popularność zdobywa zabieg z użyciem kwasu trójchlorooctowego (TCA) – bardzo silnego kwasu organicznego. Stosuje się go w różnych stężeniach, zależnie od celu zabiegu i stanu skóry. Po aplikacji kwasu skóra przez kilka – kilkanaście dni złuszcza się, odsłaniając świeże warstwy.

Witaminy

Złuszczające działanie wykazuje też retinol – forma witaminy A. W połączeniu z witaminą C daje znakomite efekty w postaci rozjaśnienia, odświeżenia cery, wyrównania jej powierzchni i kolorytu. Oczyszcza pory skóry, niweluje drobne zmarszczki.

więcej w Cabines nr 73

Dorota Bury
publikacje Cabines 73
do góry | powrót