Wyraziste usta i kocie oko

© slava_14 - Fotolia

Naturalny podkład i niewidoczne brwi

Brwi można zakamuflować albo zostawić w stanie naturalnym. Nie podkreślamy ich, ewentualnie kamuflujemy lekko podkładem w kolorze cery, żeby uwydatnić oczy - to one mają być bezdyskusyjną „gwiazdą” na twarzy. Podkład powinien być naturalny, ale kryjący, żeby tuszować drobne niedoskonałości. Najlepiej więc wybrać podkład płynny. Szybko i łatwo się go nakłada. Dobre są też podkłady HD i kremy typu CC.

Mocna linia eyelinera – gwarancja uwodzicielskiego spojrzenia

Czysta, staranna linia eyelinera w kształcie kociego oka ciągnie się aż do poziomu zewnętrznych rzęs. Nie wahajcie się wzmocnić ją i pogrubić, przeciągając eyelinerem kilkakrotnie. Zewnętrzne i wewnętrzne krańce są wydłużone jak w makijażu starożytnych Egipcjan. To dodaje głębi i siły spojrzeniu. Grubość linii dobieracie do swoich upodobań i do okazji – cienka linia będzie odpowiedniejsza na co dzień, a ekstrawagancka, gruba i wyciągnięta – na wieczór. Powiekę malujemy neutralnym kolorem albo na czarno. Nie zapominamy o rzęsach – czarna mascara doda im objętości, pogłębi spojrzenie. Można też narysować czarną kreskę kredką na wewnętrznym brzegu powieki dolnej.

Jak zrobić eyelinerem makijaż typu kocie oko?

1. Zaczynamy od narysowania klasycznej linii wzdłuż rzęs górnych, jak najbliżej ich nasady.
2. Ciągniemy następnie linię poza kącik wewnętrzny oka, na około pół centymetra.
3. Przeciągamy linię poza kącik zewnętrzny, żeby wysłużyć optycznie oko.
4. Wreszcie malujemy linię wzdłuż rzęs dolnych i łączymy ją z linią górną.

Niezbędne będą więc: czarny ołówek, czarny eyeliner i czarna mascara.