FODMAPs dla kapryśnego jelita

powrót

Dietetyka

Nie, nie chodzi o kolejny cudowny sposób na pozbywanie się zbędnych kilogramów ani o tajemniczą „mapę jedzenia”, która doprowadzi nas do zdrowia. Nazwa tej diety pochodzi od angielskiego określenia fermentujących oligosacharydów, disacharydów, monosacharydów i polioli (fermentable oligosaccharides, disaccharides, monosaccharides and polyols – FODMAP). Jej celem jest zmniejszenie dolegliwości typowych dla osób chorujących na zespół jelita drażliwego.
Muzyka relaksacyjna bez opłat ZAiKS
FODMAPs dla kapryśnego jelita© Two Brains Studios - Fotolia

Czym są te poliole, oligosacharydy i disacharydy? I dlaczego należy je eliminować w przypadku chorób jelit?

Są to krótkołańcuchowe, łatwo fermentujące, słabo wchłanialne węglowodany i o wysokim ciśnieniu osmotycznym – to znaczy przyciągają niejako wodę do jelita, a taki stan sprzyja wystąpieniu biegunek. Ponieważ łatwo fermentują, powodują nagromadzenie gazów i wzdęcia.

Należą tu: fruktoza (cukier prosty zawarty w owocach), laktoza (cukier zawarty w mleku), galaktoza (zawarta w roślinach strączkowych), fruktany (polisacharydy występujące głównie w warzywach kapustnych i cebulowych, złożone z łańcuchów cząstek fruktozy zakończonych najczęściej cząstką glukozy. Nie są trawione i wchłaniane w przewodzie pokarmowym, ulegają natomiast częściowej fermentacji bakteryjnej w jelicie grubym, stymulując wzrost pałeczek kwasu mlekowego), oraz alkohole polihydroksylowe (poliole), zwane też cukrowymi (w tym sorbitol, mannitol, maltitol, ksylitol). Poliole poza wymienionymi alkoholami cukrowymi występują również w pewnej ilości w arbuzach, brzoskwiniach, porzeczkach, awokado, wiśniach, kalafiorze i selerze.

Australijscy specjaliści z Monash University (Monash University, Medicine, Nursing and Health Sciences) zaobserwowali, że mogą one nasilać objawy zespołu jelita drażliwego (ZJD, ang. IBS – irritable bowel syndrome).

Tajemnicza nadwrażliwość

Zespół jelita drażliwego, coraz częściej diagnozowany u pacjentów, to zespół niespecyficznych objawów ze strony układu pokarmowego, wśród których dominują: wzdęcia, gazy, bolesne skurcze brzucha, biegunki i luźne stolce oraz (lub) zaparcia. Obraz USG jelit wygląda prawidłowo, badania na obecność bakterii lub wirusów dają wynik negatywny, praca pozostałych narządów (wątroba, trzustka, żołądek) jest prawidłowa, mimo to chory cierpi z powodu przewlekłych objawów.

Zaobserwowano, że u chorych skurcze jelita (ruchy perystaltyczne) – w odróżnieniu od zdrowych jelit – są przyspieszone lub spowolnione, co powoduje naprzemienne biegunki i zaparcia (albo tylko jeden z tych dwóch objawów).

Przyczyn tego zjawiska nie udało się dotąd ustalić. Wiadomo jedynie, że receptory obecne w ścianach jelita i odbierające bodźce fizyczne z zewnątrz działają nadmiernie – jelita przesadnie reagują na zwykłe bodźce. Ustalono również, że wystąpieniu objawów nadwrażliwości sprzyja stres związany z silnymi przeżyciami, nie tylko trudnymi, jak egzamin, strata pracy czy kłótnia z ważną osobą, ale i tymi przyjemnymi. Niedawno można było przeczytać informację, że wszelkie choroby związane z nadwrażliwością (ZJD, zespół wrażliwego pęcherza, zespół niespokojnych nóg) często łączy się z ogólną wrażliwością na bodźce, również psychiczne. Stwierdzono też współwystępowanie u wielu osób z ZJD schorzeń psychicznych – depresji, nerwicy lękowej itp.

Zespół jelita nadwrażliwego aż dwa, a nawet trzy razy częściej dotyka kobiety niż mężczyzn. Najczęściej ujawnia się w przedziale wiekowym 30–40 lat i bardzo często występuje rodzinnie. Osoby z tym schorzeniem stanowią około 40% pacjentów leczących się w poradniach gastrologicznych.

Choroba jest uciążliwa i przykra ze względu na charakter objawów. Chorzy uskarżają się na dyskomfort i na poczucie wykluczenia, nęka ich uczucie wstydu i zaniżona samoocena, ponieważ lęk przed wystąpieniem objawów sprawia, że unikają niektórych sytuacji, czują się zagrożeni w miejscu pracy lub przebywając poza domem, w większym gronie osób.

Zdiagnozowanie zespołu jelita drażliwego jest dość trudne, ponieważ jego objawy są też spotykane w wielu innych schorzeniach. Łatwo je pomylić z niestrawnością, nietolerancją pokarmową, a także poważnymi chorobami, na przykład zespołem metabolicznym, zapaleniem śluzówki jelit, nowotworem, kamicą żółciową itp. Kryterium jest więc okres utrzymywania się objawów (przynajmniej trzy miesiące w ciągu roku, niekoniecznie stale), brak objawów takich jak podwyższona temperatura i chudnięcie, a także niemożność powiązania symptomów z czynnikami, które mogłyby je wywołać, na przykład zatruciem pokarmowym.

Pacjenci zazwyczaj całymi miesiącami albo wręcz latami borykają się z uciążliwymi objawami, zanim znajdą pomoc. Droga do diagnozy wiedzie bowiem przez czasochłonną eliminację innych chorób. Inna rzecz, że pomoc nie jest w stu procentach skuteczna. Ogranicza się do niwelowania objawów – czyli gazów, wzdęć, biegunek lub zaparć. Konieczna też jest dieta i unikanie pokarmów drażniących.

Identyfikacja – eliminacja

Odkrycie, że duża ilość warzyw i owoców niekoniecznie jest dla nas dobra, może być zaskakujące. Przecież wszyscy wiedzą, że należy jeść ich dużo, ponieważ są źródłem witamin, minerałów i błonnika pokarmowego, który jest niezbędny do prawidłowego trawienia. Osoby chorujące na ZJD, nauczone doświadczeniem i wzbogacone wymianą informacji z innymi chorymi za pomocą internetowych kanałów komunikacji, są jednak wyjątkowo wyczulone na to, co im szkodzi. Uważna obserwacja pozwala zidentyfikować produkty, po których objawy choroby się nasilają. U części osób będzie to na przykład tylko jedna grupa pokarmów, u innych więcej. Niektórzy mogą spożywać „zakazane” produkty po obróbce termicznej – na przykład kompoty owocowe, zupy warzywne.

Identyfikacja „winowajców” powinna być uważna i staranna, ponieważ objawy mogą wystąpić nie od razu po spożyciu produktu, tylko nawet dwie doby później. Łatwo więc o pomyłkę z nietolerancją innej grupy pokarmowej. Podobne objawy daje bowiem choćby nietolerancja zbóż zawierających lektyny, które wywierają drażniący wpływ na jelito.

Na początek zaleca się wyeliminować z diety produkty z wysoką zawartością FODMAPs. Spożywa się w tym okresie to, co zawiera niewiele tych składników. W drugim etapie stopniowo włącza się do jadłospisu produkty zakazane, obserwując jednak uważnie indywidualne reakcje organizmu. W przypadku niektórych osób możliwy jest powrót do swobodnego spożywania wszystkich produktów, u innych trzeba niektóre wykluczyć już na zawsze. Decyduje o tym to, czy po ich zjedzeniu występują objawy IBS czy nie.

Źródła:

  • https://stanfordhealthcare.org/content/dam/SHC/for-patients-component/programsservices/clinical-nutrition-services/docs/pdf-lowfodmapdiet.pdf
  • http://dieta.mp.pl/diety/diety_w_chorobach/111607,dieta-fodmap-dieta-zalecana-wzespole-jelita-drazliwego
  • www.dietafodmap.pl
  • http://www.tlustezycie.pl/2012/07/fodmaps.html
  • http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/ukladpokarmowy/zespol-jelita-nadwrazliwegodrazliwego-trudna-diagnoza_35213.html

więcej w Cabines nr 77

Dorota Bury
publikacje Cabines 77
do góry | powrót