Beauty Düsseldorf 2017 - międzynarodowe święto branży kosmetycznej

W czterech potężnych halach targowych swoją ofertę zaprezentowało 1500 wystawców i marek ze świata szeroko pojętej kosmetyki oraz branż pokrewnych – w tym zdobienia paznokci, spa, wellness czy podologii. Co warto podkreślić, równolegle z targami kosmetycznymi w sąsiadujących halach odbywały się dwie inne imprezy, które również przyciągnęły tysiące odwiedzających. Były to targi fryzjerskie oraz makijażu i stylizacji artystycznej, te ostatnie – bardzo widowiskowe – przeznaczone były w dużej części dla wizażystów, stylistów i twórców efektów specjalnych dla branż filmowej i teatralnej.

Jak co roku ogromne wrażenie robiła sprawność organizacyjna imprezy. Kilkaset równolegle czynnych kas umożliwiło bezproblemową obsługę kilkudziesięciu tysięcy odwiedzających, którzy nie mieli powodów do narzekań na czas oczekiwania – był on ograniczony do zaledwie kilku minut w godzinach największego „szczyzania, często prezentowane przez znane osoby i branżowe autorytety, przyciągały prawdziwe tłumy. Zainteresowani potrafili „zakorkować” nawet najszersze przejścia pomiędzy stoiskami, które w Niemczech (podobnie jak np. na imprezach w Stanach Zjednoczonych) bardziej przypominały autostrady aniżeli hale targowe. To właśnie dzięki tym szerokim ciągom komunikacyjnym w głównych halach można było się poczuć bardzo komfortowo. Każdy odwiedzający mógł oczywiście liczyć na pełne wsparcie organizatorów w zakresie informacji o targach i wystawcach. W punktach informacyjnych można było na przykład poprosić o wydrukowanie listy wystawców wg dowolnego interesującego nas klucza. Aby wypróbować ten serwis, poprosiliśmy o listę wystawców tu”. Goście otrzymywali identyfikatory umożliwiające poruszanie się po opłaconych imprezach. Sporo osób skorzystało też z możliwości zakupu e-biletów za pośrednictwem internetu, co jeszcze bardziej przyspieszyło obsługę.

komfort odwiedzających zadbali zarówno organizatorzy, jak i sami wystawcy. Stoiska były nie tylko gustowne, ale również bardzo obszerne, zbudowane z myślą o wygodzie odwiedzających je klientów. Każdy z nich swobodnie mógł zapoznać się z nowościami, które jak co roku pokrywały się z nowymi trendami panującymi w kosmetyce profesjonalnej. Innowacyjne technologie oraz nowe rozwiąszczyzania, często prezentowane przez znane osoby i branżowe autorytety, przyciągały prawdziwe tłumy. Zainteresowani potrafili „zakorkować” nawet najszersze przejścia pomiędzy stoiskami, które w Niemczech (podobnie jak np. na imprezach w Stanach Zjednoczonych) bardziej przypominały autostrady aniżeli hale targowe. To właśnie dzięki tym szerokim ciągom komunikacyjnym w głównych halach można było się poczuć bardzo komfortowo.

 Każdy odwiedzający mógł oczywiście liczyć na pełne wsparcie organizatorów w zakresie informacji o targach i wystawcach. W punktach informacyjnych można było na przykład poprosić o wydrukowanie listy wystawców wg dowolnego interesującego nas klucza. Aby wypróbować ten serwis, poprosiliśmy o listę wystawców i marek polskich obecnych na Beauty International. Już po chwili trzymałem w ręku jeszcze ciepłą kartkę papieru, na której widniało dwunastu polskich wystawców uporządkowanych według topografii hal w kierunku od hali 9 do 12. To sprawiło, że mogliśmy, zachowując kierunek, odwiedzić wszystkie stoiska, nie tracąc ani jednego zbędnego kroku na ich szukanie.

O rodzimych firmach, które wystawiły się na tej największej światowej imprezie, więcej napiszemy w kolejnym wydaniu Cabines. Zapytamy również o wrażenia z targów i perspektywy ekspansji na europejskie rynki.

Goście targowi mieli okazję nie tylko zapoznać się z nowościami technologicznymi i produktowymi, ale również mogli uczestniczyć w szerokiej gamie imprez towarzyszących. Bogata oferta szkoleń i warsztatów z pewnością zaspokoiła wszelkie możliwe potrzeby przybyłych do Düsseldorfu profesjonalistów. Ogromną popularnością cieszyły się również wydarzenia z pogranicza edukacji, rozrywki i rywalizacji – przede wszystkim prestiżowe Międzynarodowe Mistrzostwa Makeup, będące od lat jedną z głównych atrakcji towarzyszących niemieckiej imprezie.

Targi Beauty Düsseldorf to przede wszystkim miejsce spotkań biznesowych. Przedstawiciele różnych firm i organizacji branżowych mają tu okazję do spotkań w cztery oczy, a także dyskusji panelowych. Nawiązywane są kontakty, które często przyjmują formę konkretnych umów. Organizatorzy wychodzą naprzeciw potrzebom profesjonalistów, tworząc sprzyjającą rozmowom atmosferę i warunki techniczne. Jednym z wartych uwagi przedsięwzięć była organizacja strefy Spa Business Lounge, gdzie przedstawiciele świata spa i wellness mogli wymieniać doświadczenia oraz dyskutować o perspektywach rozwoju reprezentowanych przez siebie branż.

Impreza po raz kolejny pokazała, że świat szeroko pojętej kosmetyki profesjonalnej, spa, wellness i branż pokrewnych jest na fali wznoszącej. W samych Niemczech na znaczeniu zyskuje coraz bardziej podologia – z usług profesjonalistów z tej dziedziny regularnie korzysta rosnąca rzesza klientów. Rośnie również świadomość właścicieli i pracowników salonów kosmetycznych, centrów spa i wellness oraz gabinetów podologicznych. Z bogatej oferty szkoleniowej udostępnionej przez organizatorów i wystawców skorzystało w tym roku ponad 10 tysięcy chętnych, uczestnicząc w różnego rodzaju szkoleniach, prelekcjach, pokazach i dyskusjach panelowych.

Kolejna edycja imprezy odbędzie się w dniach 8–11 marca 2018 roku. Z pewnością jak co roku wybierzemy się do Düsseldorfu, ponieważ jest tu co oglądać i o czym pisać. Fotoreportaż z imprezy zamieściliśmy na naszej stronie internetowej. Zapraszamy!