Po co masażystom wiedza o marketingu?

Dlaczego masażysta powinien znać prawidła marketingu

Po zdobyciu solidnego wykształcenia i odbyciu wielu godzin praktyki masażyści, tak samo jak kosmetyczki, często są dobrymi specjalistami, jeśli chodzi o wykonywanie masażu. Jedni postanawiają wtedy pracować w ośrodkach spa, wellness, w salonach piękności itp., inni wybierają działalność na własną rękę, z zachowaniem całkowitej swobody. W każdym przypadku jednak pewna jest jedna rzecz: jeśli nie ma klientów, nie ma komu wykonywać masażów. Dlatego tak ważne jest rozwijanie – poza umiejętnościami praktycznymi i techniką pracy – kompetencji na polu marketingu, żeby nauczyć się, jak można sprzedać to, co się potrafi i lubi robić. Po zabiegu, kiedy klient wychodzi z gabinetu odprężony i zadowolony, jest najlepszy moment na zasugerowanie zakupu produktu, który przypomni miłe chwile, wykupienia kolejnego zabiegu albo karnetu na więcej masaży. Zaniedbać okazję do sprzedaży w tej chwili, ponieważ nie potrafimy tego robić, to pozbawianie się pewnego i dość łatwego do uzyskania przychodu.

Masażyści – czy to kosmetyczki, czy osoby innych specjalności – mają na ogół podobny profil, charakterystyczny dla takiej profesji: przede wszystkim są szczodrzy, skorzy do dzielenia się, zapominania o sobie kosztem innych. Ich jedyną przyjemnością jest zaspokajanie potrzeb klientów dzięki zabiegom i uzyskiwanie w zamian gorących podziękowań oraz szerokich uśmiechów. Dość powiedzieć, że zarabianie nie jest ich mocną stroną. Dla niektórych w ogóle poruszanie tematu finansów wymaga ogromnego wysiłku.
Stąd wynika potrzeba, żeby takie osoby zdobyły konkretną wiedzę, która pomoże im w posługiwaniu się narzędziami marketingowymi, żeby pomóc im w prowadzeniu biznesu w zgodzie z ich osobowością, ale w sposób rentowny. Ponieważ w każdym zawodzie trzeba umieć się szanować. Opanowanie narzędzi marketingowych to przede wszystkim zapewnienie sobie popytu na swoją działalność, w tym przypadku – na masaże.

Tematy warte uwagi podczas nauki marketingu

W tego rodzaju kształceniu poruszane są na ogół dwa główne tematy: zdobywanie klientów i ich utrzymanie. Po zakończeniu szkolenia masażyści powinni umieć odpowiedzieć na następujące pytania: do jakich klientów kierować przekaz? Jak ich do siebie przywiązać? Jakie są narzędzia niezbędne do funkcjonowania w tym zawodzie? Jak się komunikować? Jak skomercjalizować swoją ofertę? Jak zatrzymać obecnych klientów? Jak podnosić sprzedaż? I oczywiście: jak podnosić dochód własny lub ośrodka, z którym się współpracuje?

Dobre szkolenie marketingowe powinno również obejmować moduł dotyczący sprzedaży produktów uzupełniających, na przykład kosmetyków, ponieważ to stanowi codzienność osób związanych z tą branżą. Szkolenie powinno posługiwać się konkretnymi przykładami: na przykład w przypadku tworzenia ulotki reklamowej lub karty zabiegów warto przestudiować prawdziwe karty z różnych ośrodków. Na takich przykładach o wiele łatwiej dostrzec mocne i słabe strony, odróżnić to, co jest stosowne, a co nie, co przykuwa wzrok, co zachęca klienta do zatelefonowania i zarezerwowania zabiegu… Trzeba tu przemyśleć wiele czynników, żeby oferta i sposób jej prezentacji były oparte na osobowości, na tym, co chce się zaproponować, na wizerunku, który pragnie się prezentować. Ale też na budżecie, którym się dysponuje i który czasem zmusza do dokonywania wyborów.

Następnie przewidziany jest na ogół pewien czas na opanowanie i personalizację narzędzi komunikacji, a także sposobów na zatrzymanie klientów. Celem jest nie tylko zaoferowanie konkretnych narzędzi, ale i podniesienie motywacji, żeby masażyści śmielej poruszali się w świecie biznesu.

Kiedy odbyć szkolenie marketingowe?

Dla kogoś, kto chce działać na własny rachunek, polecane jest odbycie szkolenia marketingowego równolegle ze szkoleniem z masażu albo tuż po nim, szczególnie jeśli chodzi o opanowanie narzędzi komunikacji. Taka osoba powinna nie tylko opanować różne techniki masażu, ale także lepiej poznać siebie jako specjalistę (ze swoimi mocnymi i słabymi punktami), żeby móc zaistnieć na rynku, na którym panuje wielka konkurencja.

Dla masażysty pracującego w większym ośrodku (spa, talasoterapii, gabinecie urody) takie szkolenie może nastąpić po szkoleniu z technik masażu, ponieważ w tym przypadku celem jest zdobycie większej liczby klientów.

Nolwenn Tual Dequercadec – konsultantka spa

Gaëlle Le Corre – terapeutka, masażystka i szkoleniowiec